Najciekawsze transfery przed sezonem 22/23

Emocje po deadline day już opadły, można więc na chłodno ocenić transfery, których świadkami byliśmy tego lata. Kto wydał najwięcej pieniędzy?

W kim pokładane są największe nadzieje? Oto interesujące transfery w klubach piłkarskich przed sezonem 22/23.

Największe transfery lata 2022

Zacząć trzeba od najgłośniejszej historii w tym okienku transferowym – dołączeniu Erlinga Haalanda do Manchesteru City. Kwota transferu to 60 milionów euro, co może wydawać się niezłą okazją dla klubu z Anglii. I w istocie tak jest, a wszystko przez klauzulę w kontrakcie Norwega, po wpłaceniu której Borussia Dortmund nie mogła nic zrobić w kwestii przenosin swojego napastnika.

Więcej niż Haaland kosztowali m.in. Aurelien Tchouameni i Darwin Núñez, którzy zasilili odpowiednio Real Madryt i Liverpool. Rozsądniejszym ruchem zdaje się być transfer Francuza do ekipy z Hiszpanii, który powinien swoją dynamiką i nieustępliwością godnie zastąpić Casemiro. Bowiem wspomniany filar zespołu prowadzonego przez Carlo Ancelottiego postanowił dołączyć do Manchesteru United. Czerwone Diabły pozyskały również dwóch piłkarzu Ajaxu Amsterdam, Antonego i Lisandro Martineza. Decyzja o zakupie tego pierwszego, w połączeniu z kwotą (niespełna 100 milionów euro), wywołała zdziwienie i dyskusje o zasadności transferu.

Co do argentyńskiego obrońcy, eksperci i fani zastanawiali się, czy warunki fizyczne jakimi dysponuje są wystarczające, aby przeciwstawić się napastnikom w Premier League. A skoro o obrońcach mowa, to warto wspomnieć o przejściu Matthijsa de Ligta, który zamienił Juventus na Bayernu Monachium.

Więcej interesujących newsów ze świata piłki nożnej, znajdziesz w serwisie https://www.futbolonline.pl/.

Polskie (mocne) akcenty w okienku transferowym 2022

Robert Lewandowski i Arkadiusz Milik byli bohaterami dwóch transferów na najwyższym europejskim poziomie. Historia z Barceloną i Lewandowskim towarzyszyła kibicom na całym świecie przez sporą część lata.

Ostatecznie udało się dopiąć ten transfer i Polak może błyszczeć (już błyszczy!) w stolicy Katalonii. Arkadiusz Milik z kolei niespodziewanie dołączył do Juventusu na zasadzie wypożyczenia i, mimo że przyjęty z dystansem przez kibiców we Włoszech, wydaję się to być dobry kierunek dla reprezentanta Polski (nawet biorąc pod uwagę jego przeszłość w Napoli).

Jak co roku, wakacje to okres odpoczynku, a dla fanów piłki nożnej również okienka transferowego. Niektóre z wyżej wymienionych ruchów są co najmniej zastanawiąjące, inne dają nadzieję na udaną współpracę. A jak będzie? Jak zawsze, czas pokaże, boisko zweryfikuje.