Karol Świderski zmienia klub?!

Karol Świderski to piłkarz, który może żałować odejścia Paolo Sousy. Portugalski szkoleniowiec dał szansę Świderskiemu i można powiedzieć, że polski napastnik tę szansę wykorzystał. Co więcej, stało się to mimo tego, że w PAOK-u Saloniki nie brakowało problemów.

Niespodziewany transfer

Skoro już jesteśmy przy klubie – wszystko wskazuje na to, że były gracz Jagiellonii Białystok trafi do MLS. Nowym klubem reprezentanta Polski ma być Charlotte FC. Mówi się też o tym, że kwota transferu wyniesie 5,5 mln euro. Jeżeli nie wydarzy się nic nieprzewidzianego, być może do transferu dojdzie jeszcze dzisiaj. Wiadomo też, że na Świderskiego czeka znacznie wyższy kontrakt niż ten, który miał w Salonikach.

Pewnie wiele osób zastanawia się nad tym, czy obrany kierunek jest właściwy. Gra w MLS jest różnie oceniana, ale co do jednego nie powinno być wątpliwości – chodzi o ciekawe rozgrywki. Do tego najważniejsze jest to, żeby Świderski grał. Kiedy zawodnik nie gra, szybko traci pewność siebie i co za tym idzie, pojawiają się problemy. Wypada też podkreślić, że w MLS nie tak dawno grał Przemysław Frankowski, czyli były kolega Świderskiego z Jagiellonii. Niektórzy mogli myśleć, że jego gra w Chicago Fire to rezygnacja z europejskich rozgrywek, ale tak nie było – trafił on do francuskiego Lens. Do tego możemy mówić o wielu dobrych występach. Można też dodać, że Przemek znalazł się w najlepszej jedenastce rozgrywek. Warte zaznaczenia jest też to, że mowa o jedenastce wybranej przez kibiców – spore zaufanie kibiców znaczy bardzo dużo.

Kto wie, może za jakiś czas Świderski również wróci do Europy?