Tymoteusz Puchacz wypożyczony do Trabzonsporu

Już w marcu czeka nas ostateczne zakończenie walki o mistrzostwa świata w Katarze. Na ten moment nie ma selekcjonera, ale to w tym momencie zostawmy – najważniejsze, żeby Polacy znajdowali się w dobrej formie.

Sprawa Puchacza

Weźmy sobie pod uwagę choćby Tymoteusza Puchacza – Puchacz dostawał szansę w kadrze, ale jednocześnie nie potrafił przebić się w Unionie Berlin. Dość powiedzieć, że nie udało mu się zadebiutować w Bundeslidze! Co więcej, nie uda mu się to jeszcze przynajmniej przez pół roku – były zawodnik Lecha Poznań został wypożyczony do Trabzonsporu.

Poszukiwanie dobrego miejsca

Pewnie wiele osób zadaje sobie pytanie, czy Trabzonspor jest właściwym miejsce na odbudowanie formy? To się rzecz jasna okaże, ale można mieć wątpliwości. Nowy klub Polaka to lider tureckiej ligi i jak się można domyślić, nie ma mowy o przypadku – Tymoteusz Puchacz trafił do naprawdę mocnej ekipy. Oczywiście wszyscy chcą grać w najlepszych klubach, ale nie wszyscy mogą sobie na to pozwolić. Kiedy ma się za sobą problemy z regularną grą, priorytetem powinno być przebywanie na boisku.

Nigdzie nie ma gwarancji, ale rywalizacja w Trabzonsporze jest naprawdę spora. Warto również dodać, że Puchacz nie był pierwszym wyborem – możemy przeczytać, że turecki klub chciał przekonać Marcelo. Można nawet usłyszeć, że starania wciąż trwają. Brazylijczyk najlepsze lata ma raczej za sobą, ale i tak pokazuje to, o jakim zespole mowa.

Pozostaje mieć nadzieję, że Puchacz wywalczy miejsce w składzie – reprezentacja Polski potrzebuje Tymoteusza Puchacza znajdującego się w dobrej dyspozycji.