Matty Cash oficjalnie Polakiem

We wtorek Matty Cash oficjalnie stał się Polakiem. Jeżeli tylko będzie zdrowy, może zostać powołany na listopadowe mecze i trzeba przyznać, że powołanie wydaje się raczej formalnością.

Co nas czeka?

Nie wszystkim może się to podobać, ale dobrze by było dokładnie przyjrzeć się sprawie. Zresztą wystarczy powiedzieć, że mama Casha jest Polką. Warto też odpowiedzieć sobie na pytanie, co to znaczy?

Mówiąc najprostszym językiem, zawodnik nie ubiegał się o nadanie polskiego obywatelstwakonieczne było potwierdzenie obywatelstwa. Można wręcz powiedzieć, że obywatelstwo mu się po prostu należy – trzeba było tylko wyrazić zainteresowanie. Wszystko przebiegło szybko, ale mając na uwadze szczegóły, nie ma chyba czemu się dziwić.

Brytyjskie media odnotowały obywatelstwo Casha

Niektórzy pewnie zadają sobie pytanie, czy obywatelstwo Casha interesuje brytyjskie media? Odpowiedź dla wielu osób może okazać się zaskakująca, gdyż interesuje i to bardzo. Najlepszym tego dowodem jest fakt, że o zawodniku Aston Villi napisała większość głównych mediów (możemy mówić choćby o cytowaniu komentarza Casha). Podkreślono też, że Matty prezentuje się dobrze, ale konkurencja w reprezentacji Anglii jest ogromna. Co ciekawe, coraz więcej piłkarzy urodzonych w Anglii, myśli o swoich przodkach. Złośliwi mogą stwierdzić, że to szukanie szans na grę w reprezentacji, ale temat ten zostawmy.

Nauka polskiego

Z polskim Casha jest słabo (delikatnie mówiąc), ale wszystko można nadrobić. Ponadto zawodnik deklaruje śpiewanie hymnu podczas debiutumotywacja jest i bardzo dobrze.

Teraz zostaje wyłącznie czekanie na efekty – w zakresie nauki języka i gry na boisku.